Zgłoś naruszenie...
Wybierz jedną z poniższych opcji.
Ten komentarz dotyczy mnie lub znajomego:
atakuje mnie,
atakuje znajomego.
Komentarz dotyczy czegoś innego:
spam lub oszustwo,
propagowanie nienawiści,
przemoc lub krzywdzące zachowanie,
treść o charakterze erotycznym.
Napisz
PANEL

Trzeba stworzyć dom, żeby mieć doc zego wracać upchać miłość tam w każdy kąt.

wpisy na blogu

Słabość

Data dodania: 2011-01-28
wyślij wiadomość

Budujemy dokładnie 7 miesięcy. Tyle czasu minęło od wytyczenia domu na działce do stanu obecnego.

Na początku było fajnie. Na dworze ciepło, jasno bardzo długo. W pracy totalny luz i lenistwo, że aż przyjemnie było pomachać łopatą na budowie. Od szkoły wakacje. Wiekszość prac po stronie wykonawcy.

Teraz jest gorzej. Pisałam już, że ta częśc roku zapowiada sie bardzo pracowicie. W robocie mam od po świetach takie urwanie głowy, że czasem nie wiem w co ręce wsadzić. Mój promotor wymaga cudów na kiju i ciągle mi robi pod górkę, jakby pisanie pracy magisterskiej było moim jedynym zajęciem i życiowym celem. Generalnie masakra.

 

W poniedziałek zadwonił do mnie Pan z naszego zespołu weselnego, z którym mieliśmy podpisaną umowę od 2009 roku. Okazało się, że druga połowa zespołu - wokalista i wodzirej zginął w wypadku w Holandi. I odwołują wszystkie umowy. Na 7 miesiecy przed weselem zostałam bez zespołu. Facet był na tyle w porzadku, że znalazł zastępstwo. mieliśmy sie z nimi spotkać we wtorek o 20, zobaczyć co i jak i zdecydować.

 

Przez ten natłok obowiazków ta sprawa tak mnie dobiła, że się kompletenie rozsypałam. Chyba pierwszy raz w życiu tak mi się zdarzyło. Cały wtorek obdzwaniałam zespoły, które wiedziałam, że są fajne. wszyscy mieli zajęte. O 18 byłam już tak przybita i zrezygnowana, że zdecydowłam przełożyć datę ślubu. Na szczęście cała sprawa dobrze się skończyła. Zespół zastępczy okazał się spełniać nasze oczekiwania. podpisaliśmy umowę i jest ok. Natomiast rozłożyło mnie to tak totalnie, że chyba nawet ja się nie spodziewałam. Jestem bardzo silna i jak pojawia sie problem to podchodzę do tematu zadaniowo. I chyba ta emocjonalna rozsypka jest znakiem, że potrzebny jest mi urlop. Bo tak naprawdę to nie była aż taka tragedia, a ja nie mogłam wziąć się w garść. A w perspektywie najbliższy wolny weekend to 18-20 luty :(

7Komentarze
Data dodania: 2011-01-28 12:27:52
My babeczki jesteśmy silne, więc głowa do góry, pierś do przodu i wrzucić załamkę głęboko do szafy! Co nas nie zabije, to nas wzmocni :)
odpowiedz
edyskas  
Data dodania: 2011-01-28 12:28:52
No tak .. skąd ja to znam... chyba wsyscy mamy czasami takiego doła z którego nie widzimy wyjścia .. ale wtedy na pomoc przychodzi albo rodzina .. albo przyjaciele .. albo budowlana brac:) Nie martw sie po burzy zawsze wychodzi słonce i chocby nie wiem jak źle było i nie widzisz światełka w tunelu to ono pojawia sie nagle w najmniej oczekiwanej chwili:) Najważniejsze ze zespół jest data slubu zostala a domek sie buduje:) Teraz juz bedzie coraz lepiej :) wakacje za pasem .. dni coraz dłuższe a promotorowi powiedz ze masz jeszcze mnóstwo innych obowiązków i żeby tak nie szalał:) Powodzenia kochana:)))
odpowiedz
galatea  
Data dodania: 2011-01-28 12:29:01
znam ten ból, normalnie jestem twardzielka ;-) a 3 dni temu tak popłynełam z nerwów, stresów i natłoku zadań do wykonania że prawie zemdlałam u lekarza (dobre miejsce sobie wybrałam) beczałam przez dwa dni, kłóciłam się z mężem, robiłam wyrzuty koleżance o jakieś duperele i generalnie niemoc mnie ogarnęła i beznadzieja ...;-( ale dziś jest lepiej choć właśnie się zorientowałam że na fakturach mam nie te ceny na które się umawiałam, dziś cała sterta spraw do załatwienia, już wiem że wiszę na słuchawce do wieczora, takie życie .... kiedy się skończy ta budowa ????!!!!! bo zwariuję, a studia też odpuściłam i mam 2 poprawki za 2 tygodnie, nic jeszcze nie ruszyłam, dość mam serdecznie, naprawdę
odpowiedz
Data dodania: 2011-01-28 12:44:57
Chyba każdy przez to kiedyś przechodzi... nistety jak coś się chrzani to z rególy lawinowo, dla nas zeszly rok był tak zawrotny w wydarzenia że nie wiedziałam już czy nie wyląduje w wariatkowie :) ! nie martw się koniec końców i tak wszystko sie poukłada !!!
odpowiedz
Data dodania: 2011-01-28 12:55:30
Dzięki, jesteście kochane :) Budowa to trudny czas w życiu. Może to okropne, ale jak widzę, że nie tylko ja się sypie to jakoś mi tak lepiej w środku. :) bo to oznacza, że przecież damy radę :D ale przysięgam jak skończę to nie chcę słyszeć słowa budowa, wyrzucam je ze słownika i już!
odpowiedz
romka  
Data dodania: 2011-01-28 14:49:39
gdyby nie przychodziły takie doly i załamania pomyślalabym, że nie jesteś człowiekiem... :)) wiesz moja mama zawsze mi powtarzała,że jak zamykają się jedne drzwi to zawsze otwierają się inne i kiedy dostanę kopniaka od życia przywołuję te jej słowa... czasem trzeba przeryczeć kilka dni, pospać do 12, połazić od rana do nocy w piżamie, żeby zebrac się do kupy :) i pamiętaj: NIE WAŻNE ILE RAZY UPADASZ, WAŻNE JEST TYLKO TO ILE RAZY WSTAJESZ trzymam kciuki!
odpowiedz
lusilu  
Data dodania: 2011-01-28 18:01:02
niestety to tak już jest jak człowiek zagoniony i problemy się spiętrzają to w pewnym momencie psycha siada i bęc i wtedy tak jak mówisz - potrzebny jest urlop - odpocząć od pracy, problemów, naladowac baterię, pospać, poleniuchować... by potem ogarnąć wszystko na nowo i działać. Życzę Ci takiej chwili spokoju:)
odpowiedz
monika-i-lukasz
ranga - mojabudowa.pl mistrz
Wyślij wiadomość do autora OBSERWUJ BLOGA
statystyki bloga
Odwiedzin bloga: 171491
Komentarzy: 993
Obserwują: 95
On-line: 9
Wpisów: 163 Galeria zdjęć: 29
Projekt ALABASTER
BUDYNEK- dom wolno stojący , parterowy z poddaszem bez piwnicy
TECHNOLOGIA - murowana
MIEJSCE BUDOWY - slask
ETAP BUDOWY - VII - Wykończenia
ARCHIWUM WPISÓW
2012 lipiec
2012 czerwiec
2012 maj
2012 kwiecień
2012 marzec
2012 luty
2012 styczeń
2011 grudzień
2011 listopad
2011 październik
2011 wrzesień
2011 sierpień
2011 lipiec
2011 czerwiec
2011 maj
2011 kwiecień
2011 marzec
2011 luty
2011 styczeń
2010 grudzień
2010 listopad

OBECNIE NA BLOGU
1 niezalogowany użytkownik
Statystyki mojabudowa.pl
Liczba blogów: 67458
Liczba wpisów: 222895
Liczba komentarzy: 903278
Liczba zdjęć: 681668
Liczba osób online: 916
usuń reklamy
Top 100 blogów

sprawdź listę 100 najczęściej odwiedzanych blogów.

sprawdź teraz
extrakominki.pl wkłady kominkowe, piece, akcesoria