Zgłoś naruszenie...
Wybierz jedną z poniższych opcji.
Ten komentarz dotyczy mnie lub znajomego:
atakuje mnie,
atakuje znajomego.
Komentarz dotyczy czegoś innego:
spam lub oszustwo,
propagowanie nienawiści,
przemoc lub krzywdzące zachowanie,
treść o charakterze erotycznym.
Napisz
PANEL

Trzeba stworzyć dom, żeby mieć doc zego wracać upchać miłość tam w każdy kąt.

wpisy na blogu

News z du....

Data dodania: 2011-04-23
wyślij wiadomość

Idąc forumowym sloganem to bedzie w 100% news z du...y, przepraszam mea culpa. Bede się bić w pierś i z okazji Wielkiej nocy wezmę pod uwagę również biczowania jak na filipinach, ale nie mogłam się powstrzymać. mam nadzieję, że admin wybaczy :)

Otóż, jak juz pewnie wiecie ( lub też nie) 13 sierpnia 2011 roku zostanę żoną. Zaręczyny trwały 2,5 roku, w tym czasie wiliśmy nasze gniazdeczko blog budowlany - mojabudowa.pl Budowa i wizja wspólnego życia w naszym kochanym cudownym domku tak mnie pochłonęła, że ślub i wszystkie emocje z tym związane stały się mało istotne i zeszły na dalszy plan. No bo powiedzcie sami kochani jakie znaczenie ma kolor serwetek czy odcień zaproszeń jak człowiek musi zdecydować gdzie będzie całe życie gotował, albo jak ma wyglądać jego dach...

Tak więc, załatwiliśmy co najważniejsze ( czyli termin w kościele i sala) a reszta odkładana była na potem. Tak też było z moją sukienką. Ale zbliża się wielkimi krokami godzina W i powoli trzeba sie było rozejrzeć za kreacją.

Wzięłam więc wczoraj wolny dzień, przyjaciółke moją kochaną pod pachę i dawaj po tych salonach z tymi kiecami :) problem miałam ogromny, gdyż ponieważ mnie te kiece w ogóle nie rajcują i przeważnie mi się nie podobają. Bo albo to człowiek wygląda jak ślubny tor - na dole największa warstwa, potem kolejna warstwa, potem kolejna, a na górze mały chopek  czyli główka :/ albo z kolei wygląda jakby wyskoczył w piżamce.

W większości salonów tylko wlazłam i wylazłam. Gdzieś koło 16 miałam już deprechę, że się zawinę w prześcieradło i już.

W sumie przy mierzyłam 3 sukienki. I jak ubrałam tą trzecią to... to było to! Już mi się nie chciało mierzyć nic innego. Była idealna. Powiem Wam, że ja tam sentymantalna nie jestem, romantyczna raczej też nie i nie rozczulam się nad byle czym, ale jak zobaczyłam siebie w tej sukience z welonem to dotarło do mnie, że ja wychodzę za mąż! Masakra. Do Łukasza chyba też dotarło, bo jak mnie zobaczył to miał mniej więcej taką samą minę jak ja, czyli o kurde to już :)

 oto i ona. Taaaarrrraaaaaaaam:

mojabudowa.pl - blog budowlany

A tak poza tym, to wczoraj zamówiłam drzwi zewnętrzne. musimy na nie poczekać 4 tygodnie. Dzwonił Pan o tynków, że się nie wyrobi i bedzie w połowie maja. I dowiedziałam sie w banku, że resztę kasy wypłacą nam w dwóch transzach a nie w jednej, bo im sie zmieniły przepisy :/ poza tym nie zauważyłam w umowie, że mam wpis o wypłatach transz w maksymalnie 6 miesięcznych odstepach, a u nas od ostatniej minęło 8 miesiecy i musiałam napisać pismo czemóż to nie potrzebowałam tych pieniedzy wcześniej. kurde no bo nie potrzebowałam!

 

Zdrowych wesołych leniwych i suchych świąt :)

8Komentarze
Data dodania: 2011-04-23 10:47:56
GRATULUJE RYCHŁEGO ZA MĄŻ PÓJSCIA,SUKIENKA ŚLICZNA ,PROSTA ,DELIKATNA;)WESOŁYCH SWIĄT!
odpowiedz
Data dodania: 2011-04-23 12:52:12
Piękna suknia:)A jak nie jest potrzeba tyle kasy co się wzięło kredytu, to można nie wybrać całej tej kwoty?
odpowiedz
Data dodania: 2011-04-23 19:30:27
weronikka1
Mówiąc szczerze nie wiem. Aczkolwiek chyba się to jeszcze nigdy nie zdarzyło :) zobaczysz jak będziecie na etapie wykończeniówki, kasa tak poleci, że hohoho. a poza tym chyba się to nie opłaca, w większości przypadków wtedy lepiej wziąć tą kasę i zainwestować :)
odpowiedz
kubamm  
Data dodania: 2011-04-25 19:41:39
Kapelinder do ślubu.....?
Oby moja droga nie przyszło Ci do głowy aby jaki kolwiek kapelinder wkładać na łepek na własny ślub. Broń Cie Panie Boże od takich pomysłów.......... Pozdrawiam
odpowiedz
Data dodania: 2011-04-26 11:34:25
nie przyszło. Welon bedzie tradycyjnie. Cóż jedynie Panią modelke ubrali w moją sukienkę i jakieś fiubździu kapelutek :)
odpowiedz
Data dodania: 2011-04-26 12:17:08
Sukienka jest śliczna !!!!!
odpowiedz
Data dodania: 2011-04-26 13:36:01
Monika a wiecie może ile m2 dachu jest do ocieplenia oprócz stryszku .Bo my jesteśmy poza granicą kraju i nie możemy sami tego sprawdzić !!
odpowiedz
Data dodania: 2011-04-27 17:19:27
Suknia jest cudna, prosta i przyciąga wzrok tą delikatnością:)) Mam nadzieję,że zdjęcia ze ślubu też zamieścisz:)) Fajnie,że zrobiłaś bilans kosztów swojej budowy , wydaje mi się ,że wszyscy mieścimy się w tych cenach a nawet niektórzy o wiele więcej wydali (zależy od regionu). Powodzenia!!!
odpowiedz

Koszty budowy Alabstra

Data dodania: 2011-04-19
wyślij wiadomość

Być może komuś to się przyda.

U nas koszty budowy kształtowały się następująco:

Papierologia - 15 000 zł

w tym projekt, adaptacja, zapłata kierownikowi, geodeta, mapy, znaczi skarbowe, odpisy, wyrysy, ubezpieczenia i inne tego typu.

Fundamenty - 34 900 zł

w tym równiez drenaż, zbiornik na wodę, odprowadzenie wody.

Ściany - 34 000 zł

w tym ściany zewnętrzne i wewnętrzne, robocizna i cały materiał.

Strop - 20 900 zł

Strop teriva, beton, maty zbrojeniowe, pustaki i robocizna.

Dach - 63 000 zł

w tym dachówka ceramiczna roben monza plus czarnobrazowa glazurowana, więżba, folie, rynny, wszystkie dodatki, robocizna.

Kominy - 9 000 zł

w tym dwa kominy systemowe, obłożenie kominów struktonitem, robocizna

Okna - 28 600 zł

w tym okna oknoplast kraków, okna dachowe fakro, rolety zewnętrzne, montaż

Drzwi - 9 000 zł

w tym drzwi do kotłowni, brama garażowa normsthal z napędem elektrycznym, drzwi wejściowe dwuskrzydłowe.

Schody - 3 000 zł

dojdą jeszcze do tego stopie i balustrada. cena to wylanie schodów betonowych

Instalacja elektryczna - 6 500 zł

w cenie materiał i robocizna. materiału sporo zostało. Do tych kosztów dojdzie jeszcze skrzynka, pomiary i białymontaż

Instalacja wod-kan - 7 440 zł

w tym dwa geberity, materiał, robocizna, przyłącze wody. Dojdzie jeszcze szambo.

Poza tym wydaliśmy jeszcze:

450 zł na materiał do tynków cementowo-wapiennych w garażu, kotłowni i dolnej łazience

690 zł na płytki na podłogę do garażu i kotłowni

440 zł na wełnę toprock - 8 rolek

W sumie to daje jakieś 233 000 zł.

Szacuję, że potrzebujemy jeszcze:

30 000 zł - CO

12 000 zł - tynki gipsowe maszynowe

6 000 zł wylewki

10 000 zł ocieplenie dachu ( zrobimy sami)

10 000 zł ocieplenie domu i tynk zewnętrzny (zrobimy sami)

11 000 zł kostka

2 000 zł skrzynka z prądem

3 000 zł szambo ( być może jeszcze mniej. ponieważ w 2012 bedzie u nas kanalizacja, nie opłaca się inwestować)

No i oczywiście kasa na wykończeniówkę, ale tego wolę narazie nie liczyć, bo się wykończę :D

 

 

 

5Komentarze
mongaj  
Data dodania: 2011-04-20 09:20:40
:(
całkiem sporo to wychodzi...Monika czy wy braliście kredyt rodzina na swoim czy taki zwykły? Inetresuje mnie, bo pisałaś, że podnieśliście ściankę kolankową, my też o tym myśleliśmy, ale to zwiększa powierzchnię użytkową.
odpowiedz
Data dodania: 2011-04-20 15:48:42
my braliśmy we frankach, czyli normalny kredyt hipoteczny. Ścianka kolankowa zwiększa powierzchnie, a jak jeszcze zrobisz dach normalnie a nie jak projekcie to będziesz tam mieć salony u góry :) ale w kredycie ważne jest to co na papierze także dzwigaj i się nie przejmuj
odpowiedz
Data dodania: 2011-04-22 11:34:29
Całkiem niezła sumka się zebrała. Powodonka w dalszych pracach i jak najmniejszych wydatków :)
odpowiedz
Data dodania: 2011-04-22 20:06:04
sumka całkiem niezła ale podobna jak u nas :)chyba tez wszystkich tak kosztuje za bardzo odchudzić się nie da
odpowiedz
Data dodania: 2011-04-23 10:05:57
Wiosna2010 pewnie by sie dało, ale moim zdaniem nei warto oszczędzać na rzeczach trwałych, na długo np. oknach lub dachówce, żeby potem kupić panele za 150 zł/m2. U nas priorytetem były rzeczy trwałe i te musiały być na przyzwoitym poziomie. A może tylko tak się pocieszam :)
odpowiedz

przyłącze wody

Data dodania: 2011-04-18
wyślij wiadomość

Zrobione :)

Kolejność działania:

1. projekt wody - koszt 800 zł.

2. Wykopanie dziury na rurę od naszego domu do miejsca przyłącza, ok 31 m. Koszt 70 zł

3. Rury, filtr, jakieś coś od ciśnienia i inne pierdołki - 1 600 zł

4. Robocizna Janka od naszego Wod-kan-co - 400 zł.

W sumie 2 870 zł. Woda z własnego kranu... bezcenne :D

Dzisiaj był Pan z zarzadu coś tam coś tam miasta Mikołów zrobić odbiór przyłącza. Odbiór zatwierdzony, wszystko ok. Teraz jeszcze tylko musimy dać geodecie zrobić inwentaryzacje wodną ( cokolwiek to znaczy) i możemy podpisywać umowę z wodociągami.

Jutro założą nam licznik i będziemy mogli już korzystać ze swojej własnej wody, a nie ciągle pożyczać od szwagra :D

Kolejny mały kroczek za nami.

 

3Komentarze
mongaj  
Data dodania: 2011-04-18 13:02:49
koszty
ile kosztowała Was instalacja Co i elektryczna wewnątrz domu razem z robocizną?
odpowiedz
mongaj  
Data dodania: 2011-04-18 13:03:36
Ależ Wam zadroszczę, że juz tak macie dużo zrobione :)
odpowiedz
Data dodania: 2011-04-18 13:10:03
Instalacji Co jeszcze nie mamy. Czekamy aż zrobią sie tynki. Szacunkowo będzie tak: 1. Podłogówka na dole materiał 4000 zł 2. Kaloryfery 3 500 zł 3. Rurki 2 000 zł 4. piec 9 000 zł 5. kominek 8 000 zł 6. robocizna 3 000 zł W sumie liczę ok. 30 000 zł. Elektryka w domu gotowa. Robocizna wyszła 2 115 zł. Materiał 4390 zł, ale sporo zostało. Do tego będzie jeszcze skrzynka z vatenfalla 2 000 zł, przyłączenie prądu do domu ( kabel już mamy, robocizna w cenie już zapłacona) i pomiary 120 zł.
odpowiedz

Vat

Data dodania: 2011-04-15
wyślij wiadomość

Łukasz był dzisiaj w skarbówce złożyć pita i przy okazji zapytał o ten nieszczęsny VAT.

Okazało się, że Pani właśnie zapakowała do koperty pismo, że musimy dostarczyć potwierdzenie zapłaty faktury za dachówkę i jak tylko oni zobaczą, że my zapłaciliśmy to zrobią nam przelew, bo kasę juz mają na ten cel odłożoną.

Muszę tylko podrukowac z konta on-line potwierdzenia przelewów i w poniedziałek Łukasz je zawiezie. podobno jeszcze w poniedziałek przeleją nam kasę. Bardzo mnie to cieszy, jakby nie było to jest 7 000 zł. :D

 

A druga dobra wiadomośći - w pracy dostałam nagrodę i na majówke jadę na lodowiec pośmigać na nartach :D :D :D Bardzo bardzo sie cieszę. Chociaż w tym czasie powinny się robić tynki, ale Łukasz zostaje to Panów przypilnuje. A ja bedę miała niezłą radochę, bo nie sądziłam, że w tym roku jeszcze się uda pojeździć.

 

I jeszcze z serii komunistyczne podejście do życia:

Przychodzi dzisiaj Łukasz do ksiag wieczystych powypis. Godzina 11.15, kolejka na 10 ludzi. Wychodzi klient, ma wchdzić następny. Ale nie, nie nie. Wychodzi Pani Urzędniczka, zamyka drzwi na klucz i sobie idzie. Ludzie stoja dalej, no cóż może siku chciała. Jak nie wraca po 15 minutach ktoś idzie zapytać. I dowaduje sie, że Pani Urzedniczka ma przerwę, do 11.50! masakra jakaś, już to widzę jak ktoś do mnie przychodzi kupić auto, a ja mu, że musi czekac 30 min , bo mam aktualnie przerwę...

2Komentarze
Data dodania: 2011-04-15 13:00:12
gratuluję nagrody i wypłaty vat. Ja szusowałam na nartach na rozpoczęcie sezonu w grudniu w Val Di Sole...weh...zazdroszczę ci.
odpowiedz
Data dodania: 2011-04-16 12:26:58
:) my w tym tyg złożylismy dopiero wniosek vatowy :) i będziemy cierpliwie czekać
odpowiedz

działania budowlane

Data dodania: 2011-04-14
wyślij wiadomość

Łukasz zaplanował prace.

Tynkujemy garaż, kotłownie i małą łazienkę na dole. Tam robimy zwykły tynk cementowo-wapienny. Robi nam to taki znajomy gośc, który robił remont u szwagra. Koszt 1 800 zł. Do tego piasek, cement i wapno. W sumie jakieś 2 300 zł. Biorąc pod uwagę fakt, że to jakieś 140-150 m2 to całkiem przyzwoita cena, moim zdaniem. Panowie zaczeli we wtorek i do końca tygodnia skończą.

Poza tym dzwonił Janek od wod-kan-co, że mógłby nam zrobić przyłącze wody piątek - sobota. Koszt materiałów ok. 1500 zł. koparka jakieś 200 zł. Robociznę zapłacimy przy CO.

No i wszystko fajnie. Tyle tylko, że troche się wkurzam, bo Łukasz nie zaplanował jednej rzeczy. Kasa z trzeciej transzy będzie dopiero w przyszłym tygodniu. Skarbówka, pomimo tego, że powinna nam zwrócić 7 000 zł za vat i ma czas jakoś do końca kwietnia, to się ze zwrotem nie spieszy. A sprzedaż samochodów w marcu poleciała na łeb i w związku z powyższym premia w tym miesiącu była raczej przeciętna.  Do tego zbliża sie nasz ślub, więc muszę zamówić zaproszenia i przydałoby się już wybrać jaką kieckę. No i oczywiście trzeba coś jeść do końca miesiące, ewentualnie gdzieś wyjśc, zatankować auto. A ja to mam tak, że jak nie mam jakiegoś 1 000 zł na boku tak wrazie "W" to jakoś się czuję niepewnie i BARDZO nie lubie tak wydawać, żeby na styk było :( No ale w tej sytuacji chyba nie ma wyjścia, bo szkoda by było te przyłącze wody odłożyć... 

1Komentarze
jartom
Data dodania: 2011-04-14 15:51:25
skarbówka niestety zawsze czeka z przelaniem kasy na ostatnią chwilę:(
odpowiedz
monika-i-lukasz
ranga - mojabudowa.pl mistrz
Wyślij wiadomość do autora OBSERWUJ BLOGA
statystyki bloga
Odwiedzin bloga: 171491
Komentarzy: 993
Obserwują: 95
On-line: 9
Wpisów: 163 Galeria zdjęć: 29
Projekt ALABASTER
BUDYNEK- dom wolno stojący , parterowy z poddaszem bez piwnicy
TECHNOLOGIA - murowana
MIEJSCE BUDOWY - slask
ETAP BUDOWY - VII - Wykończenia
ARCHIWUM WPISÓW
2012 lipiec
2012 czerwiec
2012 maj
2012 kwiecień
2012 marzec
2012 luty
2012 styczeń
2011 grudzień
2011 listopad
2011 październik
2011 wrzesień
2011 sierpień
2011 lipiec
2011 czerwiec
2011 maj
2011 kwiecień
2011 marzec
2011 luty
2011 styczeń
2010 grudzień
2010 listopad

OBECNIE NA BLOGU
1 niezalogowany użytkownik