Umywalkowy dylemat rozwiązany.
Zrobimy blat. Jednak się jeszcze da. Nasz mistrz kafelkarz swoim fachowym okiem ocenił. Wprawdzie zmarnuje ze dwie kafelki, które już przykleił, ale generalnie nie jest to problem. Lepiej wywalić 2 kafelki niż 1 300 zł na szafkę pod umywalkę
W sobotę ruszyłam więc po zakup umywalki, gdyż zdaniem mistrza najlepiej jakby juz była przy robieniu blatu. Wybór padł na model NIKi w LM - 137 zł, 40 cm / 40cm. Wysokość 18,5 cm:
Także teraz zmajstrują mi balcik, pod blacikiem półeczkę, a ja opcjonalnie albo sobie kupię drzwi takie szafkowe, albo wymyslę coś innego równie sprytnego :) Przy okazji wydałam rozporządzenia co do ilości, grubości, długości, koloru, kształtu itd półek :) no wiecie tak, żeby mi się duży szampon zmieścił, maseczka na włosy itd itp :)
Poza tym przeprowadziliśmy z Łukaszem owocną dyskusję na temat wysokości na jakiej powinna zostać zamieszczona wspomniana wyżej umywalka. Moim skromnym zdaniem powinna być na takiej wysokości, przy której nie będę się musiała do niej schylać, ale też nie będe musiała stawać na palcach, a dodatkowo, żeby ładnie wyglądało. Co pozwoliłam sobie przedstawić wizualnie, robiąc palcem wskazującym TU :) Łukasz stwierdził, że to za wysoko, bo standardowo umywalki są na 80cm.
Tylko powiedzcie mi co mnie obchodzi jak są standardowo?! Ja mam 177 cm wzrostu, mój Łukasz 185 cm. Przy standardowych umywalkach zawsze się schylamy. A to przecież nasza łazienka, nasza umywalka, my w niej ręce będziemy myć. I mam prawo oczekiwać, że w moim kiblu, w mojej umywalce nie będę się w końcu musiała schylać jak w domku krasnoludka :) Łukasz jeszcze twierdził, że jak będzie na tej wysokości to on w niej nogi nie umyje. Ja nie wiem skąd mu przyszedł do głowy pomysł, że on będzie w mojej ślicznej umywaleczce te swoje odnóża moczył :) padły jeszcze argumenty o innych czesciach ciała, które nie są rękami tudzież zębami czy twarzą, a które mój szanowny małżonek miałby ewentualnie ochotę moczyć w tej umywalce, ale szybciutko mu wytłumaczyłam, że jednak nie będzie tego czynił, dla dobra naszego pożycia małżeńskiego. Chociaż jak się teraz zastanawiam to może dla dobra naszego pożycia powinnam mu właśnie pozwolić te wszystkie części ciała myć w umywalce .
W każdym badź razie moje argumenty pt. używania miski i/lub prysznica oraz ewentualnie krzesełka gdyby nas jakies liliputy odwiedziły podziałały i tym pięknym sposobem osiągneliśmy kompromis. Umywalka będzie TU :) po dokonaniu pomiarów stwierdzam, że owo TU jest na wysokości 82 cm i tam też ma być wierzchnia częśc blatu, na którym zostanie postawiona umywalka wysokosci 18,5 cm. Czy to dobrze czy to źle wyjdzie w praktyce, jak tam sobie stałam i wyobrażałam wirtualne szorowanie rąk wszystko grało i buczało :)