Wylewki
W przyszłym tygodniu ruszamy z wylewkami. W poniedziałek jedziemy po cement, ma przyjechać piach. A Panowie od wylewek mają przyjść w tygodniu. podobno 2-3 dni i robota skończona. A potem3 tygodnie suszenia - czyli nic nie robienia :)
Powiem Wam, że się nawet cieszę. Przyda nam się 3 tygodnie przerwy od budowy, tak akurat, żeby się ożenić i wracamy do roboty :) Następne w planach ocieplenie zewnętrzne oraz ocieplenie dachu.
Poza tym złożyłam wniosek o podwyższenie kwoty kredytu już prawie miesiąc temu i jeszcze ciagle nic nie wiadomo. Strasznie mnie to wkurza, bo nie wiem czy to bank się tak długo zastanawia czy w oddziale coś spaprali i się nie zajmują tematem. A cięzko to zweryfikować. W każdym bądź razie mam nadzieję, że wszystko będzie ok, bo chciałabym się do końca roku wprowadzić. BARDZO BARDZO. BARDZO. A jak bank będzie bardzo wymyślał to możemy się nie wyrobić.