Zgłoś naruszenie...
Wybierz jedną z poniższych opcji.
Ten komentarz dotyczy mnie lub znajomego:
atakuje mnie,
atakuje znajomego.
Komentarz dotyczy czegoś innego:
spam lub oszustwo,
propagowanie nienawiści,
przemoc lub krzywdzące zachowanie,
treść o charakterze erotycznym.
Napisz
PANEL

Trzeba stworzyć dom, żeby mieć doc zego wracać upchać miłość tam w każdy kąt.

wpisy na blogu

Miastowa na wsi tudzież Pani na włościach :)

Data dodania: 2011-09-14
wyślij wiadomość

Ja urodzona i wychowana w mieście. Takim z tramwajami, sklepem całodobowym na kazdym rogu i barami na każdej ulicy. I mój mąż ( ciagle nie moge przywyknąć do tego słowa) wychowany w warunkach wiejskich, choć do miasta było 10 km. Dla niego normalne jest, że mleko jest od krowy, a nie z kartonu. Opowiadał mi, ze jak był mały to myślał, że jajka w sklepie te z pieczątką pochodzą z fabryki i tam się je produkuje, a jego jajka w domu są od kury :)

A dzisiaj co raz bardziej doceniam jajka od kury, krzywe koślawe nieidealne pomidory, szynkę bez świnstw, taką prawdziwą co nie ma dwumiesiecznego terminu przydatności do spożycia, rzodkieweczki malutkie takie, a ostre jak diabli, Miód co sie krystalizuje, a nie jest idealnie płynny przez 3 lata...  I kiedyś się smiałam z plewienia, podlewania, foliowych namiotów. A dziś sama myślę, że mamy na tyle dużą działkę, że chyba postawie tam foliowy namiot. I pomidorki będę miała swoje, ogóreczki. Eh sielskie życie

9Komentarze
lenka01  
Data dodania: 2011-09-14 10:57:35
Oj masz rację.Pewnie nie wszyscy się z tym zgodzą,są jeszcze i tacy,którzy miasto wolą....Nie ma jak własny domek,trawnik,ogródek i mnóstwo prywatności....Pozdrawiam!
odpowiedz
Data dodania: 2011-09-14 11:15:09
ha ha ha ha ha ha historia jakby z mojego życia, dokładnie taka sama sytuacja, ja z wielkiego miasta z tramwajami itp. itd. mój mąż z małego miasteczka na Podkarpaciu. Po 11 latach tutaj doceniam wszystko co daje nam Matka Natura i co rodzi ziemia. Działkę z warzywami mam w małym paluszku :))) i czekam aż uporamy się z terenem wokół domu i zaczynam prace w terenie :)))) Witaj w "klubie"!!!!!
odpowiedz
Data dodania: 2011-09-14 11:38:03
A u nas odwrotnie - ja wychowana na wsi, a mój mąż w mieście.Często się z niego śmiałam,że mój mieszczuch jadał 'pusty' rosół i wybrzydzał gdy dodałam trochę selera, pora,pietruszki, czasem liść kapusty.Moja babcia i mama tak robiły,a rosół wychodził niebo w gębie ;) Nasza działka też jest spora i na pewno znajdzie się na niej miejsce na pomidorki,marchewki,ogórki. Będą pyszne i pachnące :)
odpowiedz
Data dodania: 2011-09-14 12:13:55
ja ostatnio równiez stwierdziłam, że gdy się przeprowadzimy do siebie, to będę miała jakiś warzywniak i namiot z ogórkami, ppryką i pomidorami różnej maści i rodzaju. Pamiętam z dzieciństwa pomidorki mojej babci, takie żółte, malinówki i takie trochę czarne bycze serca, czy jak się one zwały, a wszystko takie pyszne mniammmmmmmmmmm
odpowiedz
Data dodania: 2011-09-14 13:21:47
A ja jestem właśnie z tych osób co całe życie na peryfariach miasta mieszkały i jak po ślubie zamieszkaliśmy w mieście to szybciutko zapadła decyzja że jednak budujemy dom. No i tak się męczymy z tą studnią bez dna:)) A warzywniak jest, nawet wykopki ziemniaków będą-kilkadziesiąt krzaczków to z godzinę zajmie. A z innej beczki - monika-i-lukasz mogę prosić o jakieś zdjęcia zamontowanych drzwi wejściowych. Jesteście z nich zadowoleni? Jakiej klasy są zamki i klamki?
odpowiedz
Data dodania: 2011-09-15 06:41:54
fajne określenie"foliowy namiot"///:))) Ja też mieszkam na wsi..i bardzo doceniam spokój...możliwość..inne powietrze niż w mieście,jak wracam z Krakowa to zawsze mnie głowa boli..hmm..ciekawe dlaczego:))) a ogródeczek jak najbardziej .,jak tylko macie na to troszkę czasu to polecam:))pozdrawiam
odpowiedz
Data dodania: 2011-09-15 06:42:53
nie wiem skąd mi to słowo "możliwosć":)) się tam wzięło ..wybacz:))
odpowiedz
lusilu  
Data dodania: 2011-09-22 17:23:29
Pewnie tego teraz nie przeczytasz bo zapewne grzejesz dupsko na Rodos :D ale GRATULUJĘ GPS'a na palcu - szczęścia! ;))) Pięknieje ten Wasz domek... :D Co do absurdu z kanalizacją - mamy podobnie. Kanaliza na naszej ulicy skończyła się jakieś 120m-130m od naszego domku i w odpowiedzi na naszą prośbę o uwzględnienie w planach rozbudowy sieci gmina odpowiedziała, że dopiero w 2013 r. możemy się o to starać bo nie ma nas w planach obecnie %)))) Odkrycie roku! Rodos - zazdraszczam piękny zakątek. Nawet planuję tam powrót w najbliższym czasie. I co do urlopów podczas budowy, to również jakoś nie potrafię sobie wyobrazić że z tego rezygnujemy. A Wy myślę zwłaszcza, w końcu to podróż poślubna! My wróciliśmy tydzień temu ze swojego urlopu - było bosko i nie żałuję choćbym miała później problem z dopięciem budżetu;)
odpowiedz
Data dodania: 2011-09-30 15:03:16
mieszczuchy
Mój mąż tak jak Ty z dużego miasta a ja z małego. Jak poznałam go to nie wierzyłam, że kupi prawie 1 ha działkę i będzie każdą wolną chwilę tam spędzał, a tak właśnie się stało. Teraz nie możemy już doczekać się, aż domek będzie gotowy a my mieszczuchy staniemy się wieśniakami pełną gębą!:)
odpowiedz
monika-i-lukasz
ranga - mojabudowa.pl mistrz
Wyślij wiadomość do autora OBSERWUJ BLOGA
statystyki bloga
Odwiedzin bloga: 171491
Komentarzy: 993
Obserwują: 95
On-line: 9
Wpisów: 163 Galeria zdjęć: 29
Projekt ALABASTER
BUDYNEK- dom wolno stojący , parterowy z poddaszem bez piwnicy
TECHNOLOGIA - murowana
MIEJSCE BUDOWY - slask
ETAP BUDOWY - VII - Wykończenia
ARCHIWUM WPISÓW
2012 lipiec
2012 czerwiec
2012 maj
2012 kwiecień
2012 marzec
2012 luty
2012 styczeń
2011 grudzień
2011 listopad
2011 październik
2011 wrzesień
2011 sierpień
2011 lipiec
2011 czerwiec
2011 maj
2011 kwiecień
2011 marzec
2011 luty
2011 styczeń
2010 grudzień
2010 listopad

OBECNIE NA BLOGU
2 niezalogowanych użytkowników
Statystyki mojabudowa.pl
Liczba blogów: 67460
Liczba wpisów: 222896
Liczba komentarzy: 903283
Liczba zdjęć: 681676
Liczba osób online: 731
usuń reklamy
Top 100 blogów

sprawdź listę 100 najczęściej odwiedzanych blogów.

sprawdź teraz
extrakominki.pl wkłady kominkowe, piece, akcesoria